I znowu to zrobię. Znowu pójdę na wesele. Na równi z tym, po co w ogóle tam idę, moje myśli zajmuje drugie pytanie: w czym tam idę. Bo choć decyzję o sukience podjęłam już dawno temu, to wciąż nierozwiązana pozostaje kwestia dodatków. W poszukiwaniu inspiracji postanawiam więc zwrócić się do niezawodnego w takich sytuacjach źródła, jakim niewątpliwie jest Ciocia Google. I wtedy dopiero się zaczyna…
Kategoria: garderoba
Dziewczyno, nie czytaj tej notki!
Biuro Rzeczy Zagubionych Nigdy Nieodnalezionych
Jaka Klucha jest każdy chyba już zdążył się przyzwyczaić. Nie trzeba specjalnie dobrze mnie znać, żeby zorientować się, że na drugie mam Chaos, a na trzecie Bałagan. Są po prostu wśród nas ludzie, wokół których magicznym sposobem sam tworzy się najwyższej klasy burdel, nieważne jak mocno starają się nad nim zapanować: jestem jedną z nich. Paradoksalnie w tym szaleństwie jest jakaś metoda i najczęściej dopiero po posprzątaniu mam najpoważniejsze problemy ze zlokalizowaniem pewnych przedmiotów.