Tekst pełen nienawiści

Na tym blogu nie ma ciężkich tematów. Nie wiem czy kogoś oprócz mnie bawią zamieszczane tutaj teksty, ale w założeniu miał być to blog satyryczny. W każdym razie ja przy pisaniu nieraz bawię się naprawdę nieźle i mam wreszcie swój ironiczny kawałek Internetu. Mi się podoba.

Ale nie zawsze może być neutralnie, przyjemnie i błogo. Dlaczego?

Bo dzisiejszy tekst będzie pełen nienawiści. 

Czytaj dalej

Fejsbukowe czystki, czyli dlaczego prędzej czy później wyrzucę Cię ze znajomych

Z portalami społecznościowymi (zwłaszcza tymi, których pierwotnym celem jest tworzenie swojej własnej kolekcji znajomych) jest trochę jak z szufladą, do której odruchowo wrzucasz wszystko, bo jest najbardziej pod ręką. W tejże szufladzie trzymasz świadectwo z szóstej klasy, ulotkę, którą rano ktoś wcisnął Ci przy wejściu do metra i opaskę z Open’era 2013. Z kolei w tej wirtualnej szufladzie wśród fejsbukowych znajomych znaleźli się koleżanka z podstawówki, przypadkowy chłopak poznany na imprezie i Twoje dwie najlepsze przyjaciółki. W ten właśnie sposób, kroczek po kroczku, dorzucasz do swojej szuflady coraz to nowe przedmioty i osoby. W pewnym momencie szuflada przestaje się domykać, a z wnętrza zaczyna wydobywać się jakiś podejrzanie przykry zapach. Tak już z szufladami bywa, że raz na jakiś czas należy przeprowadzać w nich inwentaryzację.

Czytaj dalej